„Bardzo proszę, aby właściciele pupili sprzątali po nich. W niedzielę rano w okolicy mini ronda przy SP nr 2 pewna pani udawała, że chce posprzątać, po czym, gdy oddaliłam się autem, spojrzała jak daleko odjechałam i odeszła, pozostawiając to, co jej psinka zrobiła. Pani chyba zapomniała, że w lusterku wszystko widać” – napisała mieszkanka.
Choć wypowiedź jest krótka, niesie za sobą silny ładunek emocjonalny i porusza sprawę, która – jak wskazują rozmowy z mieszkańcami – jest codziennym problemem w różnych częściach miasta. Brak sprzątania po czworonogach nie tylko wpływa negatywnie na estetykę otoczenia, ale rodzi też frustrację wśród tych, którzy starają się dbać o wspólne dobro.
– To kwestia szacunku. Dla innych mieszkańców, dla dzieci, które chodzą do szkoły, dla osób spacerujących. Trudno zrozumieć, dlaczego niektórzy potrafią wyjąć woreczek, a inni – jakby nigdy nic – odchodzą udając, że nic się nie stało – komentuje jedna z okolicznych mieszkanek.
W Kruszwicy, podobnie jak w wielu innych miastach, dostępne są kosze na odpady, a niekiedy również specjalne dystrybutory woreczków. Mimo to, problem utrzymuje się, a największą trudność stanowi nie brak narzędzi, lecz brak chęci i kultury osobistej.
– Niezmiennie apelujemy: sprzątajmy po swoich psach. To nie tylko obowiązek, ale i wyraz szacunku do sąsiadów. Nikt z nas nie chciałby przecież wejść w czyjąś nieuprzątniętą „wizytówkę” w drodze do pracy czy szkoły – przypomina jeden z miejskich urzędników.
Zdarzenie opisane w liście, choć może wydawać się drobne, to jednak stanowi odbicie szerszego zjawiska. Sygnał wysłany przez mieszkankę świadczy o coraz większej świadomości obywatelskiej i chęci działania na rzecz wspólnego porządku. To także przypomnienie, że codzienne wybory – nawet te najmniejsze – wpływają na jakość życia wokół nas.
Czytelnikom przypominamy, że właściciele psów mają obowiązek sprzątania po swoich pupilach na mocy regulaminów utrzymania czystości i porządku obowiązujących w gminie. Za ich łamanie grożą mandaty. Warto o tym pamiętać, zanim kolejny raz ktoś „spojrzy w lusterko”.
Nurek 08:05, 02.07.2025
Kupa to naturalny nawóz, ważne jest aby ludzie defekujący swoimi psami nie robili tego na chodnikach i miejscach gdzie kupa ma mniejsze szanse przeniknięcia do gleby i użyźnienia jej.
Olo15:17, 02.07.2025
Na Zagoplu od dawna nie kosi się trawników. Może wreszcie gmina przypomni sobie, że Kruszwica to nie tylko centrum.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu mojakruszwica.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rożniaty: Próba zawrócenia ciężarówki sparaliżowała ruc
Tytuł dzbana roku otrzymuje kierowca tegoż zestawu.
Juror
22:28, 2025-07-02
„W lusterku wszystko widać” . O kruszwickim braku kultu
Na Zagoplu od dawna nie kosi się trawników. Może wreszcie gmina przypomni sobie, że Kruszwica to nie tylko centrum.
Olo
15:17, 2025-07-02
Rożniaty: Próba zawrócenia ciężarówki sparaliżowała ruc
Ciekawe czy miał cymbał radio? Włączone i co w nim usłyszał od kolegów po fachu ? Buahhaaaa
Katamaraniarz
09:37, 2025-07-02
„W lusterku wszystko widać” . O kruszwickim braku kultu
Kupa to naturalny nawóz, ważne jest aby ludzie defekujący swoimi psami nie robili tego na chodnikach i miejscach gdzie kupa ma mniejsze szanse przeniknięcia do gleby i użyźnienia jej.
Nurek
08:05, 2025-07-02