Mikołaj Trąba urodził się w 1358 roku jako nieślubny syn duchowego. Swoje szlachectwo i herb otrzymał w drodze adopcji (adoptowany przez męża swojej matki Wilhelma herbu Trąba – rządcy dóbr królewskich na ziemi sandomierskiej).
W działalności kościoła pełnił wiele funkcji. Był arcybiskupem gnieźnieńskim w latach 1412-1422, notariuszem królewskim podkanclerzem koronnym (1403-1412), arcybiskupem lwowskim w latach 1410-1412, kanonikiem kapituły w Kruszwicy przed 1412 rokiem, kanonikiem kapituły w Kaliszu, a także w Gnieźnie i Krakowie. W 1399 roku został kanonikiem sandomierskim, a tego samego roku także i w Głuszynie. Następnie został kanonikiem kapituły św. Floriana w 1403 roku. Od 1417 roku pełnił funkcję pierwszego Prymasa Polski. Tytuł otrzymał od papieża Marcina V. Primas Regni, miał pozostać stałą funkcją arcybiskupów gnieźnieńskich.
Trzeba wspomnieć, że duchowny mocno angażował się w politykę. Jako doradca Władysława Jagiełły ambitnie promował politykę antykrzyżacką. Był obecny podczas pokoju w Raciążku w 1404 roku. Reprezentował również Polskę na arenie międzynarodowej. Przypominał o roli Jagiełły w chrystianizacji Litwy oraz przekonywał aby obce mocarstwa nie wspierały Zakonu przeciw Polsce. Ten apel został utrwalony w dokumencie z 10 sierpnia 1409 roku.
- To tylko jedno ich życzenie aby mogli cudze kraje jakimkolwiek bądź sposobem posiadać. Nie ma wątpliwości, że kiedyś, jeżeli ich Bóg Opatrzny nie ukróci, wszystkie państwa i królestwa pod ich przemocą uklękną. Bezkarność ich nie dopuszcza, aby wola szła za rozumem, ale wymaga przeciwnie, iżby rozum podlegał woli. I ten jest wszystek ich cel i żądanie, swoje w ręku dzierżyć, a cudze zabierać albo nań godzić. Zawsze chcieliby z dobra drugich korzystać, a swego nikomu nie użyczyć; do nabywania rzeczy cudzych nie używają środków prawnych i godziwych, ale gwałtów, zaborów wreszcie takich, nigdy nie poddając się dobrowolnie powrócić nie chcą ani słuchają czyichkolwiek praw czy wyroków. A im kto więcej z miłości i cierpliwości, przed nimi się upokarza, tym oni dumniej pogardzając tą pokorą z szyderstwem go depcą - napisał w dokumencie wydanym w Opatowie.
Miesiąc później Mikołaj Trąba odpierał zarzuty Krzyżaków przeciw królowi jakoby przy pomocy pogan chciał wytępić prawdziwą "religię Chrystusa". W 29 artykułach memoriał wolborski wykładał polskie skargi przeciw Zakonowi i jego polityce kłamstw i zaborów (bracia zakonni zostali nazwani "synami diabła").
W swoich działaniach nie ograniczał się tylko do dyplomacji. Wziął bowiem udział w bitwie pod Grunwaldem, po której został sowicie wynagrodzony. Co więcej z własnych środków ufundował chorągiew (już jako arcybiskup halicki). Nieodzowna była rola prymasa zwłaszcza podczas soboru w Konstancji, który miał rozstrzygnąć problem schizmy zachodniej.
- Polacy zostali włączeni do tzw. nacji niemieckiej, której prokuratorem kilkakrotnie wybierano właśnie Trąbę. W czasie konklawe z 1417 r. był jednym z kandydatów, choć prawdopodobnie sam walnie przyczynił się do wyboru papieża Marcina V. Od 1418 r. arcybiskup zaczął posługiwać się tytułem prymasa, który miał być mu nadany w 1417 r. w Konstancji. W latach 1418-1420 przewodniczył obradom synodu prowincjonalnego w Wieluniu (a potem w Kaliszu), którego efektem była pierwsza kodyfikacja wszystkich akt poprzednich synodów - zbiór ten nazwano Statutami Trąby - przypomina Muzeum Historii Polski.
Wysunięcie go na kandydata sprawiło, że zasilił antypolską koalicję. To odbiło się negatywnie na postrzeganiu jego osoby. Po powrocie do kraju musiał wytłumaczyć się ze zdrady, a także złożyć odpowiednią przysięgę, która oczyściła go z zarzutów.
Prymas zmarł we wsi Lubicz na Spiszu (w Królestwie Węgier), gdzie odbywały się właśnie polsko-węgierskie rokowania. Jego ciało zostało sprowadzone do Gniezna i tam uroczyście pochowane w katedrze tuż przy grobie św. Wojciecha.
[PORADA]
[DAWNY]1638731856538[/DAWNY]
Ilustracja: prymas Mikołaj Trąba, Wikimedia Commons, domena publiczna.
tara23:57, 05.12.2021
Nic nowego- każdy klecha to zdrajca bo dla niego zwierzchność to inne państwo a nie Polska.
Rożniaty: Próba zawrócenia ciężarówki sparaliżowała ruc
Zastanawiam się skąd się tacy idioci biorą i otrzymują prawo jazdy kategorii C+E oraz wymagane świadectwa kwalifikacji. Co się dzieje z tymi ludźmi, czy to wina szczepionek na rzekomego wirusa z koroną czy co ? Ewolucja zatacza koło i ludzie na powrót małpieją, wjeżdżają na przejazdy kolejowe przy zamkniętych rogatkach i próbują zatrzymywać pociągi, czy jak w tym przypadku zawracają na drodze o szerokości 7 metrów zestawem długości 12 metrów. Brawo normalnie. Zapytam więc, dokąd ten świat zmierza ?
Vlad Palovnik
22:14, 2025-07-01
Bóg wina opuścił Kruszwicę w nadziei na lepsze jutro
A ja składam podziękowania dla Pana Przemysława Bohonosa za bezinteresowne i skuteczne działanie na rzecz naszej lokalnej kultury. Ratuje zabytki i ukazuje historię naszej gminy oraz regionu. Władza gminna ma się czego od Niego uczyć.
Agnieszka
19:12, 2025-07-01
O Żernikach na sesji rady powiatu i w Internecie
Ojca potrzebuje też droga z Kruszwicy do Sikorowa. Miejmy nadzieję, że te dwa polityczne koguciki nie okażą się bezradni wobec wszechpotężnej Wiesławy i już w 2030 r. znajdą się pieniądze na przebudowę tego odcinka. 🤣 A swoją drogą, to Zalesiak jest teraz z Pawłowską w opozycji do PO? 🙄
12:51, 2025-07-01
Archeologiczne kłamstwo pod Kruszwicą: Powołują się na
Braki w wykształceniu tudzież przejęzyczenia i pomyłki zdarzają się wszystkim. Odkręcanie i poprawianie trwa długo stąd wielka popularność świadomie wprowadzanych informacji nieprawdziwych - fejków, a nawet fekaliów.
...
08:55, 2025-07-01
3 0
Powiedział Euroentuzjasta...