"Zdarza się, że Gopło ma niższy lub wyższy stan wody, ale tak niskiego nie notowano od lat. Zawsze, gdy jest susza archeolodzy ruszają w teren, bo rzeki i jeziora ujawniają wówczas prawdziwe skarby" - powiedział PAP archeolog Robert Wyrostkiewicz, który dokonał odkrycia razem z żoną Darią - również archeologiem.
Odkrycie w gminie Kruszwica być może nie jest skarbem w potocznym rozumieniu, bo nie są to złote czy srebrne monety, ale może pozwolić na poznanie historii miejsca, o którym niezwykle mało wiadomo, bowiem o grodzisku w Mietlicy do dziś nie powstała żadna monografia naukowa.
"Na pewno nie były to umocnienia dla całego grodziska. Widać już zakres tej konstrukcji, która ma kilkadziesiąt metrów. A przynajmniej ponad 30 metrów uwidocznił niski stan wody. To zdecydowanie za mało, żeby mówić, że spełniała ona funkcję obronną. Taką co do zasady spełniało samo grodzisko, ale nasze odkrycie było raczej wzmocnieniem nadbrzeża związanym np. z istniejącym tutaj portem. Na pewno wał w tym miejscu był lepiej zabezpieczony przed podmywaniem, ale trudno mówić, żeby była to główna funkcja tak skomplikowanej konstrukcji" - mówi Robert Wyrostkiewicz.
"Wydawałoby się, że jest to konstrukcja portowa, ale pewność co do tego będziemy mieli dopiero po badaniach wykopaliskowych" - dodaje Daria Wyrostkiewicz.
Oboje, wraz z dziećmi, mieszkają od niedawna kilkaset metrów od Gopła, więc tajemnicze konstrukcje pojawiły się nad brzegiem jeziora, niejako na wyciągnięcie ręki. W ich ocenie Gopło nadal skrywa kolejne tajemnice.
[ZT]9504[/ZT]
"Nie znamy dokładnych zarysów Gopła sprzed tysiąca lat. Nie wiemy też, gdzie te konstrukcje się kończą, bo w pewnym momencie wchodzą one w ziemię, wchodzą w brzeg, który zazwyczaj zalany jest wodą. Nie wiemy, jakie zabytki będzie można odnaleźć wokół. Czy są to zabytki o charakterze handlowym czy rybackim. Jeśli niski stan wody utrzyma się, wskazane byłyby badania wykopaliskowe, przynajmniej sondażowe" - wskazał Robert Wyrostkiewicz.
Pewne jest, że dalsze badania prowadzone będą w ramach projektu realizowanego przez rodzinę archeologów pod nazwą "Misja Pogotowie Archeologiczne", nad którym to projektem patronat honorowy objął Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski. Konsultantem naukowym "Misji Pogotowie Archeologiczne" jest prof. Joanna Kalaga, archeolog specjalizująca się w okresie wczesnego średniowiecza.
"Przy tego typu odkryciach ważne jest, aby poza dokumentacją terenową wykonać badania dendrologiczne i dendrochronologiczne. Należy pobrać kawałek materiału z konstrukcji drewnianej i dzięki badaniom laboratoryjnym wydatować z próbki drewno. Odkrycie moich byłych studentów z Instytutu Archeologii Instytutu Warszawskiego wydaje się bardzo ciekawe i wymaga dalszych badań, być może wykopaliskowych" - oceniła prof. Kalaga.
[ZT]8229[/ZT]
Robert Wyrostkiewicz dodał, że badania trzeba wykonywać jak najszybciej, gdyż zachowanie się tych konstrukcji przez tyle lat możliwe było dzięki ograniczonemu dostępowi tlenu. Konserwowała je woda. Teraz, gdy są odsłonięte, ich trwałość może być poważnie zagrożona.
Chcemy dowiedzieć się o tym miejscu jak najwięcej. W latach 70. i 90. XX wieku były prowadzone badania grodu warownego w Mietlicy, potocznie nazywanego legendarną stolicą Goplan, ale nadal o tym miejscu wiemy bardzo niewiele. A tajemnicą poliszynela jest dla znawców tematu to, że okoliczne pola wzbudzają duże zainteresowanie poszukiwaczy skarbów. W ramach obowiązującego prawa chcielibyśmy przeprowadzić tu szeroko zakrojone badania archeologiczne przy wsparciu pasjonatów historii z wykrywaczami metalu, których wiedzę i umiejętności należy dobrze wykorzystać" - dodał.
Amen(t)14:43, 15.11.2019
Nie twierdzę że te pale nie są wyjątkowym odkryciem, ale zaraz rozmiar tej budowli skojarzył mi się z podobnymi w Gocanowie czy Rusinowie- konstrukcje te to były zbudowane nabrzeża do załadunku buraków na barki skąd dopływały one do cukrowni w Kruszwicy jak i też być może w Mątwach.
Ale póki co trzeba poczekać na badania dendrologiczne bo te wydatują budowlę z dokładnością do kilkunastu lat- jeśli to w miarę młoda konstrukcja.
ona14:58, 15.11.2019
w Kicku podobnie
xyz15:43, 15.11.2019
Wzdłuż linii brzegowej jeziora jest to w kilku miejscach doskonale widoczne mimo niskiego poziomu wody...np. Rusinowo, Ostrowo, Popowo...
Żeglarz14:16, 16.11.2019
Głupoty piszecie, kto na to zezwala i nie sprawdza takich artykułów pod kątem wartości historycznej. To są pozostałości tzw. bolwerków czyli pogłębionych lub naturalnych nabrzeży dla barek transportujących niegdyś głównie buraki z okolicznych pól oraz jabłka z sadów na Potrzymiechu. To raz a dwa, to jak to może być pozostałość jakiegokolwiek grodu skoro poziom wody jeszcze przed wybudowaniem kanału Warta-Gopło oraz śluz Gawrony i Koszewo był o około 4-5 metrów wyższy od obecnego. A w czasach prasłowiańskich był zapewne jeszcze wyższy.
Wawa09:02, 17.11.2019
Jak to kto? Ten nius poszedł w ogólnopolskich mediach. W Warszawie napisali to musi tak być.
Ps. Ufam jednak wiedzy żeglarza niż tym z Wawy.
Kowal11:51, 20.11.2019
Odkrycie hahaha koło Janeczka jest tyle lat i nikt se głowy tym nie zaprząta a tu raban na całą Polskę
Gruby Edmund15:39, 30.12.2019
Ułomy z Warszawy na prowincję się wybrały i fake informacyjnego puściły niczym cichacza smierdzącego.
Użytkownik14:25, 01.01.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Działania profilaktyczne na przejeździe kolejowym w Che
Widzę takie akcje i nie wiem, czy to szczęście, czy nieszczęście, że głupota nie zabija. Żeby choć na obliczach profilaktyków ujrzeć odrobine zażenowania...
Laura Palmer
07:44, 2025-07-06
Raport o Kruszwicy: Kruszwiczanie się starzeją. Przybył
Najważniejsze że w tej wiosce są dwa kościoły resztą się nie liczy.
gogo
17:56, 2025-07-05
„W lusterku wszystko widać” . O kruszwickim braku kultu
Bezpańskie koty dokarmiane przez mieszkańców pewnie załatwiają się w tojtoju ? Kto te koty szczepi ? Np grzybica może przejść z kota na człowieka bo już z psa nie. Kot przenosi wiele chorób na człowieka zwłaszcza taki bezpański. To nie jest problem ? Żeby nie było to jestem za aby właściciele psów sprzątali po swoich pupilach.
olo
20:37, 2025-07-04
List do redakcji: Zarośnięty znak przy szkole na Kujaws
Już widzę jak ktoś się tym przejął.
gryf
20:29, 2025-07-04