Zamknij

Historia Zbigniewa Grzybowskiego z Kruszwicy [ZDJĘCIA]

13:08, 24.11.2019 Irena Rymaszewska Aktualizacja: 13:35, 24.11.2019

ZBIGNIEW GRZYBOWSKI - urodził się 11 kwietnia 1911r. w Kruszwicy.  Rodzicami Jego byli Jan i Franciszka zd. Mróz. Ojciec pracował w  kruszwickiej cukrowni jako cieśla, a matka zajmowała się gospodarstwem domowym. Mieszkali wówczas przy ulicy Nowej 1, po wojnie  Marchlewskiego, a po 1989r. komandora Przybyszewskiego. 

Miał kilka lat, kiedy to  21 maja 1915r., a następnie  4 marca 1916r.  zginęli we Francji podczas I wojny światowej Jego najstarsi bracia – Stanisław i Władysław. Była to wielka tragedia dla całej  rodziny Grzybowskich. Miał jeszcze rodzeństwo: Marię, Pelagię, Czesława, Teodora oraz Jakuba, który zmarł w dwa dni po urodzeniu w 1909r. Zbigniew z całego rodzeństwa był najmłodszy. Od 13 kwietnia 1917r., w wieku 6 lat rozpoczął naukę w szkole podstawowej w  Kruszwicy, z tego dwa lata początkowe w szkole niemieckiej do 1918r. 

W dniu 25 czerwca 1922r. ukończył szkołę. Po ukończeniu siedmiu klas uczęszczał do szkoły wydziałowej dla chłopców w Inowrocławiu, gdzie skończył cztery klasy z promocją do następnej, ale z powodu złych warunków materialnych rodziców, musiał przerwać naukę. W dniu 26 czerwca 1921r. w kościele kolegiackim pw. Św.  Piotra i Pawła w Kruszwicy przystąpił do I Komunii Św. W latach szkolnych wstąpił do Związku Harcerstwa Polskiego Hufca  inowrocławskiego w drużynie im. PIASTA w Kruszwicy. 

W kilka lat później będąc dorastającym młodzieńcem rozpoczął pracę , od 1 grudnia 1926r. do 30 listopada 1929 r. jako elew- uczeń, a następnie od 1 grudnia 1929r. do 30 kwietnia 1934r. został zredukowany w  firmie zbożowej „A. Koczorowicz i Ska- Dom Rolniczo-Handlowy” z siedzibą w Kruszwicy. Pragnąc dalej zdobywać wiedzę,  od 11  stycznia 1927r.  do 28 czerwca 1928 r. uczęszczał do Dokształcającej Szkoły Zawodowej w Kruszwicy w klasie przemysłowo - dokształcającej. 

Pracując i ucząc się w w/w firmie poznał dokładnie całokształt handlu hurtowo - detalicznego oraz księgowość, którą prowadził wzorowo i nienagannie, za co pracodawca polecał go każdej innej firmie jako sumiennego i uczciwego pracownika. W  latach nauki dostawał comiesięczne wynagrodzenie - w pierwszym roku 30zł., w drugim 40zł. , w trzecim 50 zł. Następnym miejscem  jego pracy była firma Rolnik w Kruszwicy -  była to Spółdzielnia Rolniczo - Handlowa. 

Od 1 września 1934r. zajmował stanowisko  magazyniera/kupca zbożowego w Ziemiańskim Młynie Parowym w Kruszwicy, którego właścicielem była Eleonora Twardowska. I tu także dał się poznać jako człowiek zaradny i energiczny, ale w skutek koniecznej redukcji zatrudnienia został zwolniony 31 stycznia  1935r. W 1936r. podjął pracę w przedsiębiorstwie „Powiatowa Szkółka  Hodowli Drzew Owocowych i Dziczków” w Kruszwicy, która trwała do 2 kwietnia 1937r. Pracując oraz ucząc się, działał też na niwie kulturalno- sportowej,  należąc  do Nadgoplańskiego Towarzystwa  Śpiewu oraz do Klubu Wioślarskiego ,,GOPŁO”, obydwa z siedzibą w Kruszwicy. W trudnych czasach na rynku zatrudnienia dalej  poszukiwał pracy. 

Dalsza część tekstu dostępna na stronie Nadgoplańskiego Towarzystwa Historycznego TUTAJ.

[DAWNY]1574598919946[/DAWNY]

(Irena Rymaszewska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%