Dawna stajnia w Łagiewnikach – świadectwo folwarcznej architektury przełomu XIX i XX wieku
W południowej części dawnego podwórza folwarcznego w Łagiewnikach, w gminie Janikowo, znajduje się murowany budynek gospodarczy wzniesiony około 1900 roku. Obiekt ten, pierwotnie pełniący funkcję stajni, stanowi dziś jedno z ciekawszych i lepiej zachowanych świadectw architektury użytkowej końca XIX wieku na obszarze Kujaw Zachodnich. W okresie jego powstania folwark należał do Fryderyka von Willamowitz-Mollendorfa, właściciela dóbr kobylnickich, znanego z modernizacji i rozwoju miejscowego gospodarstwa. Zarówno projektant, jak i wykonawcy budynku pozostają nieznani, jednak całość kompozycji i zastosowane rozwiązania techniczne wskazują na wysoki poziom organizacyjny i techniczny ówczesnego majątku.
Funkcja i historia użytkowania
Pierwotnie obiekt służył jako stajnia dla koni pociągowych i hodowlanych, stanowiąc integralną część zespołu folwarcznego. Na przestrzeni XX wieku budynek przeszedł zmiany funkcjonalne – w jego części wschodniej urządzono owczarnię, natomiast w części zachodniej zorganizowano magazyn środków ochrony roślin. Na poddaszu mieścił się dawniej magazyn siana i suchych wysłodków, co było typowym rozwiązaniem w architekturze folwarcznej tego okresu.
Usytuowanie i otoczenie
Budynek zlokalizowany jest w południowej części dziedzińca gospodarczego, około 35 metrów na południowy zachód od głównej bramy wjazdowej. Do jego zachodniej ściany szczytowej przylega dawny magazyn zbożowy, a w jego otoczeniu znajdował się ogród warzywno-owocowy, co potwierdza rolniczy charakter całego założenia. Obiekt ustawiony jest kalenicowo na osi wschód–zachód, zgodnie z tradycyjnym układem kompozycyjnym zabudowy gospodarczej majątków kujawskich.
Materiały i konstrukcja
Stajnia w Łagiewnikach wzniesiona została na fundamentach z kamienia polnego łamanego i cegły, z ścianami murowanymi z cegły wypalanej w układzie krzyżykowym, łączonej zaprawą cementowo-wapienną. Ściany o grubości 55 centymetrów otynkowano jedynie od wewnątrz, co podkreślało użytkowy charakter budowli.
Dach jest dwuspadowy, kryty papą układaną na deskowaniu łączonym na pióro–wpust. Więźba dachowa typu wieszczowo-płatwowego z podwójnym stolcem i ścianką kolankową wykonana została z drewna iglastego, o solidnych przekrojach elementów – stolce o wymiarach 15×15 cm, krokwie 16×14 cm w rozstawie ok. 90 cm. Strop typu Kleina wspiera się na metalowych podciągach utrzymywanych przez dwa rzędy żeliwnych słupów o średnicy 15 cm.
Bryła i rzut
Budynek jest jednokondygnacyjny, niepodpiwniczony, z użytkowym poddaszem, wysokości około 7,6 metra, na planie prostokąta. Jego kubatura wynosi 2896 m³, a powierzchnia użytkowa 442 m². Bryła o prostej formie i czytelnych podziałach architektonicznych charakteryzuje się racjonalnością i surową estetyką typową dla zabudowy gospodarczej końca XIX wieku.
Elewacje
Otwory okienne i drzwiowe zamknięto łukami odcinkowymi, co stanowi charakterystyczny motyw architektury przemysłowo-gospodarczej przełomu wieków.
Wnętrze
Wnętrze budynku ma układ nawowy. W części zachodniej zachował się dawny układ pomieszczeń, w których znajdują się półki i pozostałości dawnego wyposażenia magazynowego. Posadzki wykonano z cegły i zaprawy wapiennej. Brak jest oryginalnego wyposażenia stajennego, jednak czytelne są jeszcze pierwotne podziały funkcjonalne.
Budynek wyposażono w instalację wodną i odgromową, co świadczy o jego długotrwałym użytkowaniu i dostosowaniu do współczesnych potrzeb gospodarczych.
Stan zachowania i postulaty konserwatorskie
W momencie inwentaryzacji w 1988 roku stwierdzono uszkodzenia więźby dachowej, zniszczenie pokrycia dachowego oraz spękania ścian nośnych. Zalecono wówczas wymianę części elementów więźby, powtórne pokrycie dachu deskami i papą oraz zabezpieczenie pękających murów. Podjęto także prace konserwacyjno-zabezpieczające, które miały na celu zatrzymanie degradacji budynku.
Znaczenie historyczne
Dawna stajnia w Łagiewnikach jest cennym przykładem architektury folwarcznej okresu pruskiego na Kujawach. Zachowane detale konstrukcyjne, ceglane mury w układzie krzyżykowym oraz tradycyjna forma dachu dwuspadowego stanowią świadectwo wysokiej kultury technicznej i organizacyjnej dawnego majątku ziemskiego. Obiekt, mimo przekształceń funkcjonalnych, zachował swoją bryłę i proporcje, stanowiąc ważny element krajobrazu kulturowego regionu.
Dokumentacja
Opracowanie dokumentacyjne budynku wykonali w marcu 1988 roku Jerzy Nowiński (tekst i fotografie) oraz Izabela Nowińska (plany i rysunki).
[ZT]45302[/ZT]
[ZT]45301[/ZT]
[ZT]43975[/ZT]
[ZT]43971[/ZT]
[ZT]42713[/ZT]
[ZT]42283[/ZT]
[ZT]42093[/ZT]
[ZT]42082[/ZT]
[ZT]41890[/ZT]
[ZT]41872[/ZT]
[ZT]41687[/ZT]
[ZT]41529[/ZT]
[ZT]41502[/ZT]
[ZT]41264[/ZT]
[ZT]41243[/ZT]
[ZT]41066[/ZT]
[ZT]41059[/ZT]
[ZT]40905[/ZT]
[ZT]40887[/ZT]
[ZT]40706[/ZT]
[ZT]40686[/ZT]
[ZT]40488[/ZT]
[ZT]40470[/ZT]
[ZT]40285[/ZT]
[ZT]40278[/ZT]
[ZT]40114[/ZT]
[ZT]40061[/ZT]
[ZT]39894[/ZT]
Rolnik z Szadłowic zaprasza na samozbiór cebuli – apel
Co to za samozbiór z przyczepy. Pewno bimberek jeszcze dymi.
Zgred
09:11, 2025-10-11
Po raz kolejny zniszczona wiata w Kobylnikach
Gościnnie z Kruszwicy to raczej nikt tam nie lezie by wyżyć się na wiacie, ale co innego tubylcy- ci z braku lepszego pomysłu niszczą to co na co dzień służy także ich matkom, siostrom czy kumplom- i ci właśnie mogą podziwiać ich moc i potęgę, która jest w stanie wyrwać z ram plastikowa szybę!! Szacun!🤣
Jest w nich moc💪
15:26, 2025-10-10
Rolnik z Szadłowic zaprasza na samozbiór cebuli – apel
Niby samozbiór a 60 gr... To niech sprzeda po 60 gr a nie prosi o litość Jeden rolnik akcje przeprowadził to teraz inni chcą ten sposób wykorzystać tylko trochę w chytry sposób Sam jestem rolnikiem nie zgadzam się z polityką marketów zawyżania marży ale wzbudzaniem litości a przedeszystkim chytrej litości nic na przyszłe lata nie ugram
Rolnik
21:31, 2025-10-09
Po raz kolejny zniszczona wiata w Kobylnikach
Ktoś wytłumaczy pisożulom po co są przystanki autobusowe ?
paka
19:58, 2025-10-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz